października 09, 2019
Jesienne wiersze i piosenki
Hej, dziś chciałam wam zaprezentować trochę jesiennych piosenek i wierszyków. Mogą okazać się przydatne do zabaw z dziećmi, na występy i na jesienne konkursy:).1. Jesienna Pogoda
2. Idzie lasem Pani Jesień
3. Idzie, idzie jesień
4. Idzie jesień
5. Jarzębina
6. Pada deszczyk
7. Deszczowa Piosenka
8. Pan Listopad
9. Parasolka
10. Jesień, jesień jesieniucha
11. Idzie jesień z pełnym koszem
12. Idzie lasem Pani Jesień
13. Zła pogoda
14. W kasztanowym mieście
15. Jeż
16. Psotny wiatr
17. Wiewióreczka mała
18. jesienny kujawiaczek
19. Kolorowe listki
20. Zbieramy kasztany
21. Poszła Ola na spacerek
22. Jesienna cz cz
23. Zbieramy grzyby
24. Kap-kap
Odlatują ptaki
Liść pożółkły spada z drzewa
chłodny wietrzyk wieje
chór ptaszęcy już nie śpiewa
ścichły lasy, knieje.
Słonko bladsze rankiem wstaje
na niebieskie szlaki.
Posmutniały nasze gaje -
- odlatują ptaki.
Już gromadką mkną bociany
w niebieskie przestworze.
Lecą kędyś w kraj nieznany
za dziesiąte morze.
Puste gniazda zostawiły
nad wieśniaczą strzechą.
Ich znajomy klekot miły
niesie z wiatrem echo.
Artur Oppman
Jesień chodzi po lesie
Jesienią, jesienią
lecą liście na ziemię,
lecą jabłka czerwone,
liście żółtozielone.
Jesienią, jesienią
lecą z drzewa na ziemię
wielkie, twarde kasztany,
w liściach leżą schowane.
Jesień chodzi po lesie,
zbiera grzyby brązowe,
wiatr koszyki jej niesie
i orzechy w nie chowa.
Anna Warecka
Jesienne liście
Z tym jesiennym wiatrem
tańczą sobie liście,
tańczą sobie tańczą
czerwone złociście.
Z tym jesiennym wiatrem
odtańczą daleko,
i nie skończą tańczyć,
aż za siódmą rzeką.
Aż za siódmą rzeką,
Aż za siódma górą,
Aż je śnieg przykryje
Grubą, białą chmurą
Ewa Szelburg-Zarembina
Jesienią
Jesienią, jesienią
sady się rumienią:
czerwone jabłuszka
pomiędzy zielenią.
Czerwone jabłuszka,
złociste gruszeczki,
świecą się jak gwiazdy
pomiędzy listeczki.
- Pójdę ja się, pójdę
pokłonić jabłoni,
może mi jabłuszko
w czapeczkę uroni!
- Pójdę ja do gruszy,
nastawię fartuszka,
może w niego spadnie
jaka śliczna gruszka!
Jesienią, jesienią
sady się rumienią;
czerwone jabłuszka
pomiędzy zielenią.
Konopnicka Maria
Jeż
Krótkie nóżki, długi ryjek,
ostre kolce ciało kryją.
Ach, cóż to za groźny zwierz?
To jest jeż, malutki jeż.
Węszy noskiem w lewo, w prawo,
to pod listkiem, to pod trawą,
gdzie się kryje dobry łup.
Drepcze mały jeż – tup, tup.
Drepcze poprzez lasu gąszcze,
łapie myszy, węże, chrząszcze...
Gdy zimowe przyjdą dni,
zagrzebany w liściach śpi.
Hanna Zdzitowiecka
Pani Jesień
Przeszedł sobie dawno
śliczny, złoty wrzesień...
Teraz nam październik
Dała pani jesień...
Słono takie śpiące,
coraz później wstaje,
Ptaszki odlatują,
hen, w dalekie kraje.
W cieniu, pod drzewami
cicho śpią kasztany,
każdy błyszczy pięknie,
niby malowany.
Lecą liście z drzewa
różnokolorowe,
te są żółto – złote,
a tamte – brązowe.
Jeszcze niby ciepło,
słonko świeci, grzeje...
aż tu nagle skądejś
wichrzysko zawieje.
Chmur wielkich deszczowych
nazbiera, napędzi...
tak się pan listopad
nauwija wszędzie.
Zofia Dąbrowska
Brak komentarzy: